Praca na planie ze zwierzętami domowymi bywa trudna, a z kotem chyba najtrudniejsza. Jednak nie sposób było pominąć ulubieńca Joanny i Pawła w nagraniu. Cała reszta poszła już jak z płatka. Były lody, molo i zimny prysznic 🙂 , ale żeby dłużej już nie zanudzać zapraszam do obejrzenia filmu 🙂
Tags:filmowanie Chełmfilmowanie dslrfilmowanie Krzysztof Kamińskifilmowanie Lublinfilmowanie Rzeszówfilmowanie Zamośćkamerzysta Chełmkamerzysta Lublinkamerzysta Rzeszówkamerzysta Zamośćnajlepszy kamerzysta Lublinnajlepszy kamerzysta na wesele Zamośćnajlepszy kamerzysta Rzeszówwideofilmowanie Chełmwideofilmowanie dslrwideofilmowanie Lublinwideofilmowanie Rzeszówwideofilmowanie Zamość